W przeciwieństwie do innych miejsc w Senegalu mieszkańcy Vélingary w większości nie sprzeciwiają się robieniu zdjęć. Mało tego. Sami o nie proszą. Jesteśmy tym mocno zaskoczeni. I oczywiście korzystamy. Fotografujemy chłopaków na motocyklach, sprzedawców, kolorowo ubrane kobiety i innych uczestników targowego życia. Jest też kolejna sesja przed kolorową ścianą.
Pierwszy dzień safari w Etosha National Park
Zgodnie z planem pobudka o 6:00. To był zdecydowanie za krótki sen żeby się wyspać. W półmroku idziemy w kierunku oczka wodnego. W wodzie stoi tylko stado zebr. Ich kształty doskonale odbijają się w wodzie. Idealne połączenie czerni i bieli, szczególnie gdy dodatkowo fotografuje się je w czarno-białych kolorach. Gdy wschodzi słońce robimy śniadanie (kanapki z bananowego chleba z dżemem) i ruszamy w drogę. To pierwszy dzień safari w Etosha National Park.