Nosacze na Borneo. Przy platformie obserwacyjnej siedzą charakterystyczne małpy z wielkimi brzuchami i chwiejącymi się długimi nosami. Są absurdalne. Nosy dyndają im przed pyskami. Najdłuższe mają dorosłe samce. Wybryk natury. Zwierzęta siedzą w krzakach dookoła punktu widokowego. Czasem demonstracyjnie przebiegają z ogromnym łomotem przez kładki, na których czekają turyści. Nie atakują.
Kategoria: Blog z podróży na Borneo
Blog z podróży na Borneo
Blog z podróży na Borneo jest zbiorem zapisków z wyjazdu do jednego najpiękniejszych miejsc na świecie. Na blogu z podróży na Borneo przeczytasz wspomnienia z podróży do Malezji. Dowiesz się też jak można zwiedzać Borneo, co fotografować, gdzie spać i co zwiedzać.
Wspomnienia z Borneo to moje wrażenia z dwutygodniowego pobytu w prowincji Sabah. Tyle wystarczy żeby zobaczyć wspaniałą przyrodę wyspy. W tym czasie można zrobić naprawdę dużo:
- wejść na Maragang Hill i zobaczyć wschód słońca z widokiem na Kinabalu,
- obserwować orangutany, nosacze i niedźwiedzie malajskie w okolicy Sepilok,
- pływać po rzece Kinabatangan i obserwować kolorowe ptaki, krokodyle i słonie,
- nurkować i uprawiać snorkeling w pobliżu malutkich wysepek na Morz Celebes.
Do tego sporo przygód, przeżyć, wrażeń i wspaniale spędzony czas pośród przyrody Borneo. Naprawdę można samemu przygotować niezapomnianą fotograficzną podróż na Borneo i do Malezji. Jak?
Zapraszam do lektury bloga!
Zdjęcia z Malezji
Polecam też galerię zdjęć, w której zobaczysz zdjęcia wykonane podczas podróży na Borneo w 2024 roku. Znajdziesz w niej między innymi zdjęcia orangutanów, nosaczy, niedźwiedzi malajskich, słoni, krokodyli, zimorodków i wielu innych zwierząt.
Oprócz tego piękne zdjęcia z trekkingu na Maragang Hill, podwodne zdjęcia raf koralowych Morza Celebes, no i wieżowce Kuala Lumpur, na czele ze słynnymi bliźniaczymi wieżami Petronas Towers.
Orangutany na Borneo
Orangutany na Borneo. Jest ich tak mało. Podobno tylko na Borneo i na Sumatrze. Populacja maleje w niesamowitym tempie. Dlaczego? Bo wycinamy ich lasy sadząc w zamian palmy olejowe. Smutne. Nie mają gdzie żyć. W okolicy Sepiloku żyje około 100 orangutanów. Są w pewnym sensie oswojone, choć żyją na wolności.
Trekking na Maragang Hill na wschód słońca
Na wschodnim horyzoncie widać już poranny brzask. Niebo robi się bardziej niebieskie. A chmury podświetlane wstającym słońcem przybierają nieziemskie odcienie pomarańczy. Jest pięknie. Nie wiadomo, co fotografować. Z każdej strony jest fantastycznie. I jeszcze te śpiewające ptaki. To się nazywa piękna chwila. Maragang Hill i Kinabalu w promieniach wschodzącego słońca.
W drodze na Borneo
Hounon Ridge Farmstay & Ridgstay. To jeden z najbardziej spektakularnych miejsc noclegowych, jaki widziałem. Ładny domek i widok na Kinabalu, czyli najwyższą górę Borneo, Malezji i jednocześnie całej południowo-wschodniej Azji.
Kuala Lumpur pełne drapaczy chmur
Kuala Lumpur pełne jest wysokich mieszkalnych wieżowców i biurowców. Dziesiątki drapaczy chmur sprawiają wrażenie, że stolica Malezji jest bardzo nowoczesna. I chyba rzeczywiście tak jest.
Stambuł
Podróż się zaczyna. Zamówiony kierowca zawozi nas na lotnisko. Przed nami nieco ponad dwie godziny lotu do Stambułu. Lubię latać tureckimi liniami. Są wygodne i dają jeść, a bagaż w wliczony jest w cenę biletu w standardzie. Mają też dobrą siatkę połączeń w Afryce. Tym razem lecimy z nimi do Malezji z długą przesiadką w Stambule.
Moje podróże to nie tylko Afryka
Moje podróże to nie tylko Afryka. Świat jest ogromny. Miejsc, o których marzę jest mnóstwo. Afryka, Nowa Zelandia, Chile, Peru, Argentyna, Islandia. To tylko kilka z nich. Krajobrazy, zwierzęta, przyroda. Wiem, że wszystkiego nie dam rady zobaczyć. Ale próbuję zobaczyć jak najwięcej. Korzystam, bo mogę. Bo mam taką pracę. Bo to lubię. I dobrze mi z tym.