Wschód słońca z Kilimandżaro w tle

Czwarta podróż do Tanzanii

Czwarta podróż do Tanzanii

Zaczyna się. Wyjątkowa czwarta podróż do Tanzanii! Nerwy powodują rozkojarzenie. Niby byłem spakowany od dwóch dni, ale wciąż zastanawiam się, czy mam wszystko. Jestem przeziębiony od pięciu dni. Nie wiem w jakiej jestem formie fizycznej. Myślę, że w słabej. Od tygodnia nie biegałem. Czuję się podle. Gdyby nie fakt, że lecę do Tanzanii, a głównym moim zadaniem jest wejście na Kilimandżaro pewnie mocno bym się tym wszystkim nie przejmował. Ale moim celem jest przecież najwyższa góra w Afryce. Gdybym też nie leciał do Tanzanii jako pilot prowadzący ośmioosobową grupę też mniej bym się przejmował. A tymczasem nerwy przed czwartą podróżą do Tanzanii są coraz większe.

Czwarta podróż do Tanzanii - samiec lwa w kraterze Ngorongoro
Samiec lwa w kraterze Ngorongoro

Czy sobie poradzę? Czy zaopiekuję się odpowiednio ludźmi? Wejdziemy na górę? Pytań i wątpliwości jest wiele. Trapi mnie jeszcze jedno. Jak wytrzymam trzy tygodnie rozstania z Mateuszkiem i Agą? Jak sobie poradzą beze mnie? Ostatnio przebywałem całkiem sporo czasu z Matim i bardzo polubiłem nasze wspólne chwile. To chyba najfajniejszy okres w życiu dziecka i rodzica. Zaczyna chodzić i komunikować się, mówić, bawić się, wyrażać swoje zdanie. Bawić się! O tak! To lubię najbardziej! Bawić się, śmiać, ganiać i wygłupiać. Uwielbiam się do niego przytulać, a gdy sam przychodzi żeby się do mnie przytulać to jest pozamiatane. Kocham go bardzo. A tymczasem nie zobaczę go przez najbliższe trzy tygodnie. Gdy się żegnałem z Matim popłynęły mi łzy. Widziałem, że jego oczy też się zeszkliły. Będzie o mnie pamiętał? Będzie tęsknił? Ja na pewno! Już tęsknię.

Lwica w kraterze Ngorongoro
Lwica w kraterze Ngorongoro

Czwarta podróż do Tanzanii – w drodze do Afryki

Czwarta podróż do Tanzanii już trwa. Już lecimy. Osiem osób i ja. Wszystko zgodnie z planem. Wkrótce przelecimy nad terytorium Kenii i zobaczymy Kilimandżaro z góry. Jak będzie? Intensywnie. Przed nami dwie porządne górskie wędrówki. Dziesięć dni w afrykańskich górach. Zimno. Wysokość ponad 5000 m n.p.m. Nie mogę się doczekać sprawdzenia siebie w roli lidera, a jednocześnie drugiej wędrówki na Kilimandżaro. Później będzie spokojniej. Parki narodowe, krater Ngorongoro i pobyt na Zanzibarze. Tradycyjny scenariusz, czyli na początku wysiłek, a później relaks. Ucieczka przed polskim chłodem do upalnej Afryki. Ucieczka do egzotyki, w góry, do ukochanej Afryki, zwierząt i krajobrazów. Taką mam pracę. I strasznie się z niej cieszę. Witam w piętnastej podróży na Czarny Ląd!

Album fotograficzny ze zdjęciami z Tanzanii

Jeśli zainteresowała Cię moja relacja z podróży polecam też album fotograficzny „W drodze na najwyższe szczyty Afryki” (jestem jego autorem!) ze zdjęciami z różnych państw Afryki (również z Tanzanii). Znajdziesz w nim również sporo informacji praktycznych, wspomnienia i ciekawostki na temat wędrówek po afrykańskich górach, safari i podróżowaniu po Afryce. Oczywiście są w nim też obszerne fragmenty poświęcone górom i podróżowaniu po Tanzanii.

Informacje praktyczne i wskazówki przed podróżą do Tanzanii

Ebook Poradnik przed podróżą do Tanzanii i Kenii - poziome informacje

Zdjęcia i relacja z podróży do Tanzanii

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.