Goryl z Gabonu

Goryle w Gabonie

Goryle w Gabonie

Dziś naszym celem są między innymi goryle w Gabonie. Czekamy na ten dzień z niecierpliwością. Ciekawe, czy nas nie zawiedzie. Po tym, co zobaczyliśmy wczoraj trochę się obawiam płotów i klatek. Będziemy chodzić po lesie. Zakładamy kalosze. Na wszelki wypadek. Nie ułatwiamy zadania wężom i żmijom. Po śniadaniu, w tym samym gronie co wczoraj ruszamy do mandryli, jednych z najładniejszych małp, które można spotkać na terytorium Gabonu i Kongo. Jesteśmy podekscytowani szansą ich zobaczenia. Mijamy kolejne płoty, bramy, wzgórza i drogi. Zatrzymujemy się.

Mandryle w Gabonie

W głąb lasu prowadzi wąska ścieżka. Kierowca montuje antenę – odbiornik. Szukamy sygnału. Po kilkuset metrach docieramy do nieco wykarczowanego kawałka lasu z drewnianą ławeczką. Siedzą na niej dwie osoby. Prowadzą obserwacje. Po chwili orientujemy się, że jesteśmy otoczeni przez kilkadziesiąt mandryli. Fajne zwierzaki. Powoli wędrują po lesie, wyszukując w ściółce pożywienia. Wchodzą na drzewa, iskają się. Kopulują. Robimy trochę za dużo zamieszania próbując podejść do nich jak najbliżej się da. Ale się nie da. Gdy podchodzimy, odchodzą, odwracają się, kryją się za krzakami. Zależy nam najbardziej na jednym z dwóch samców z pięknym biało-czerwonym nosem. Tylko jeden jest przyzwyczajony do obserwujących go ludzi. Drugi jest całkiem dziki. I to właśnie on dominuje w stadzie.

Mandryl z Gabonu
Mandryl z Gabonu

Bardzo chciałem je zobaczyć. W innych parkach prawdopodobnie nie udałoby się to. Po prawie dwóch godzinach stado przenosi się w bardziej odległe i gęstsze partie lasu.

To sygnał, aby wrócić do samochodu i do hotelu. To czas na lunch i popołudniową drzemkę. To był udany poranek. Co przyniesie druga część dnia? Coś ciekawszego? No nie wiem.

Mandryl w Gabonie
Mandryl w Gabonie

Wybieram się na tzw. ‘gorilla tracking’. W Parku Lekedi przebywa teraz jeden goryl nizinny. To osierocony kilkuletni samiec, przywieziony do parku i umieszczony w odgrodzonym jeziorem i metalowym płotem pod napięciem fragmencie lasu. Szkoda, że jest tylko jeden. Szkoda, że znów za płotem. Ale w gabońskiej dżungli nie mielibyśmy takiej szansy na spotkanie. Na pewno nie w takim krajobrazie.

Goryle nizinne w Gabonie

Nazwa gatunkowa (Gorilla) pochodzi od greckiego słowa Gorillai („plemię owłosionych kobiet”). Goryle występujące w Gabonie to goryle nizinne, zaliczane do gatunku zachodniego (Gorilla gorilla). Ich populacja szacowana jest na ponad 100 000, a niektóre źródła podają nawet, że może liczyć około 200 000 osobników. Wyglądają nieco inaczej niż nizinne goryle wschodnie. Występują na zachód od rzeki Kongo na terytorium Gabonu, Kongo, DR Kongo, Kamerunu, Republiki Środkowej Afryki oraz Gwinei Równikowej. Od goryli górskich występujących na terytoriach Ugandy, Rwandy i DR Kongo na wysokości powyżej 2200 m n.p.m. różnią się przede wszystkim wielkością. Są nieco mniejsze. Choć samce (silverbacki) potrafią osiągać wagę do 200 kg.

Afrykański goryl nizinny
Afrykański goryl nizinny

Po krótkim marszu przez las wsiadamy na łódkę. Po paru chwilach dostrzegamy goryla. Wolnym krokiem idzie w kierunku wody i siada na wysuniętym fragmencie brzegu. Obserwuje. Wygląda jak tresowany. Siedzi, wstaje, obraca się i pozuje. Jak na zamówienie. Chlapie wodą w naszym kierunku. Znajduje kij i rzuca nim w nasza stronę. Jest panem tej części lasu. Stara się nam to udowodnić. To jego ziemia.

Goryle w Gabonie
Goryl z Gabonu

Płyniemy kawałek dalej. Scena powtarza się. Pije wodę bezpośrednio z jeziora i ze swojej dłoni. Mamy niesamowitą pamiątkę i wyjątkowe zdjęcia. Trudno wyobrazić sobie lepsze. Jestem zachwycony tym widokiem. Obserwujemy go przez dobre dwie godziny. Goryl wchodzi w końcu na drzewo i odpoczywa. Wtedy pojawiają się inne małpy. Mniejsze. To chyba wąsacze. To dodatkowa, niespodziewana atrakcja.

Codziennie około godziny szesnastej chmury znikają. Pojawia się słońce. Robi się gorąco i parno. Z wrażenia początkowo nie czujemy kąsających zajadle much. Machamy gorylowi na pożegnanie. Szkoda, że siedzi sam. To było niezapomniane przeżycie.

Goryle nizinne w Gabonie
Goryl nizinny w Gabonie

Szympansy w Gabonie

To nie koniec emocji na dziś. Kolejnych dostarczą szympansy. Po raz drugi wybieramy się na kładkę. Liczymy na lepsze zdjęcia niż te wczorajsze. Podjeżdżamy samochodem w to samo miejsce i wchodzimy na wiszący most. Szympansów nie ma. Czujemy się zawiedzeni. Ale po chwili przychodzą. Jeden po drugim. Siadają lub kładą się na ziemi pod nami. Leżą na wznak. Czegoś takiego i z takiej perspektywy jeszcze nie widziałem. To będą unikalne ujęcia. Migawka trzaska raz za razem. Ale jak nie robić zdjęć przy takiej okazji. Tak, dobrze że wróciliśmy do szympansów. Dziś zrobiliśmy naprawdę ciekawe zdjęcia. Jestem więcej niż usatysfakcjonowany tym, co widziałem w Parku Lekedi. Choć pierwszy dzień tego nie zapowiadał.

Szympans z Gabonu
Szympans z Gabonu

Spacer po Bakoumbie

Wracamy do Bakoumby. Z parku znowu wyjeżdżamy jako ostatni zabierając ze sobą strażnika i zamykając za sobą bramę. Znów jest chłodno. Dziwny ten Gabon. Miało być gorąco i wilgotno. Nic z tego. Gorąco bywa tylko przez chwilę. Poza tym przyjemnie ciepło lub nawet chłodno.

Spacerujemy po Bakoumbie. W betonowym kościele trwa msza. Kobiety smażą nasze ulubione małe pączki. Ktoś obcina włosy u fryzjera. W barze piją piwo. Nie wzbudzamy dużej sensacji. Tu biali często się pojawiali i pojawiają. Przebiegała kiedyś tędy kolej linowa, przewożąca wydobywane w okolicy Moandy rudy manganu do Kongo. Odkąd doprowadzono do Moandy linię kolejową łącząca ją z wybrzeżem, tereny należące do kolejki i do kopalni zamieniono na park. Gdzieniegdzie widać jeszcze pozostałości po kolejce. Słupy, liny. Wbiły się w lokalny krajobraz dosyć mocno. Dlatego też budynki w Bakoumbie są w większości parterowymi betonowymi willami z garażami. Są tu nawet bloki mieszkalne. A nasz ośrodek posiada basen, kort tenisowy i boisko do siatkówki. Czasy świetności minęły. Wszystko niszczeje. Po kolei przestaje działać, trawa zarasta kort. Nieużywane, nikomu nie potrzebne przedmioty psują się i rozpadają. Taka jest Afryka.

Ogrodzenia w Parku Lekedi
Ogrodzenia w Parku Lekedi

Zdjęcia i relacja z podróży do Gabonu

Zdjęcia z podróży do Gabonu

Pozostałe odcinki relacji z podróży do Gabonu na blogu

Informacje praktyczne i wskazówki przed podróżą do Gabonu

Gabon – informacje praktyczne

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.