Kolosy i po Kolosach – krótkie podsumowanie debiutanta
Kolosy, Kolosy i już po debiucie na Kolosach. Cztery tysiące ludzi jednocześnie oglądających pokazy w Gdynia Arenie robi oszałamiające wrażenie. Wyobrażam sobie jakie nerwy panują przed występem przed taką publicznością. Nie miałem okazji wystąpić w hali Gdynia Arena, bo mój pokaz odbywał się w innym miejscu. Ale ponad 300 widzów na moich szympansach, gorylach i mandrylach z Gabonu to też było coś niezapomnianego.
Jak został odebrany mój pokaz? Zawsze nad tym się zastanawiam i analizuję. W tygodniu na stronie internetowej Kolosów zostało opublikowane podsumowanie Kolosów 2015. Podczas czytania nagle w tekście zobaczyłem swoje nazwisko i takie informacje:
„… Po trzecie: na najwyższym poziomie. W tym roku Kapituła miała nie lada problem. Czy raczej – kilka problemów. Jak wybrać, kogo nagrodzić, a – w konsekwencji – kogo w swoim werdykcie pominąć. Trudna sprawa, bo poziom prezentacji i skala wypraw były znakomite…
… Trzy: prezentacje w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Jeśli komuś wydawałoby się, że Fotoplastykon przeniesiony do osobnego obiektu, poza halę Gdynia Arena, to punkt programu drugiej kategorii, powinien był zobaczyć, o czym i jak się tam opowiadało. W jaki sposób przedstawili swoje historie Anna Jaklewicz, Robert Gondek albo Dominik Szmajda….”
Taka mała rzecz, mała wzmianka – a zrobiła mi niesamowitą frajdę!
Ciekawe pokazy
Które pokazy widziałem i mogę polecić? Absolutna rewelacja to Mateusz Waligóra i „Walkabout. Rowerem przez Canning Stock Route” Świetne zdjęcia, świetny komentarz i rewelacyjny nastrój pokazu. To drugi pokaz Mateusza, który ostatnio widziałem. Ten drugi – z Ameryki Południowej. Oba w absolutnej ekstraklasie pokazowej i fotograficznej. Co oprócz Mateusza? Świetny pokaz Piotra Strzeżysza i zasłużona nagroda publiczności. Bardzo fajne zdjęcia i opowieść z trzech Ameryk Tomka Gorazdowskiego. Warto też wpaść na pokaz pt. „Mustang. Tajemnice Królestwa Lo” Krzysztofa Gutteter, Elizy Kugler, Pauli Rettinger-Wietoszko, Krzysztofa Podniesińskiego i Marty Żuchowskiej. A z pokazów z mniejszej sali warto zobaczyć „Piątą płeć i inne tajemnice środkowej Indonezji” Ani Jaklewicz.
Postaram się w przyszłym roku wrócić na Kolosy z kolejnym materiałem, z kolejnego kraju „W drodze na najwyższe szczyty Afryki”. Skąd? O tym już wkrótce napiszę…
