Pierwszy dzień trekkingu na Mount Kenya

Pierwszy dzień trekkingu na Mount Kenya

Pierwszy dzień trekkingu na Mount Kenya

Zaczynamy pierwszy dzień trekkingu na Mount Kenya. Przy bramie wjazdowej na teren Parku Narodowego czekają na nas czterej porterzy. Kucharz dosiadł się już wcześniej gdzieś po drodze, a przewodnik Dan jedzie z nami z Nairobi. Dopiero teraz rozumiem, że ten facet będzie naszym przewodnikiem.

Czekamy tu kilkadziesiąt minut, aby załatwić jakieś formalności. W międzyczasie dostajemy przekąskę. Delektujemy się zwykłymi kanapkami z czerwoną cebulą i majonezem. Są rewelacyjne. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym o takim połączeniu. Zresztą cokolwiek by przed nami położyli smakowałoby wyśmienicie. Jesteśmy głodni.

Pierwszy dzień trekkingu – start przy bramie Sirimon

Zaczynamy trekking na górę Mount Kenya. Punkt startowy znajduje się przy bramie Sirimon Gate na wysokości około 2 600 m n.p.m. Odcinek do przejścia nie jest długi, ani stromy. Zamierzamy dojść do obozu Old Moses Hut na wysokości 3 300 m n.p.m. To podobno tylko trzy godziny.

Idziemy polną drogą, którą spokojnie można podjechać samochodem terenowym. Ścieżka biegnie przez las, aby na koniec wyjść powyżej jego granicy. Jest łatwo, choć przy szybszym kroku można już złapać lekką zadyszkę.

Podczas trekkingu trasą Sirimon Route, którą wybraliśmy raczej nie mamy szansy na spotkanie zwierząt. Podobno dopiero schodząc na drogę Chogoria będzie szansa na spotkanie ze słoniem albo bawołem. W Old Moses Hut jesteśmy zgodnie z planem. Na dziś to koniec wędrowania.

Jest chłodno, choć słońce jeszcze świeci. Długo czekamy na jedzenie. Warto jednak było się pomęczyć. Zresztą znowu czegokolwiek byśmy nie dostali bylibyśmy zadowoleni. Jedzenia jest dużo. Jest pyszne i różnorodne. Głównym daniem jest ryba w cieście, sos ze świeżo smażonych warzyw, pieczone ziemniaki, szpinak, zupa, a na deser melon i banan. Pyszności.

Pierwszy nocleg w Parku Narodowym Mount Kenya

Robi się zimno. Może nie tak jak w Polsce, ale po 30 stopniach w Nairobi obecne 8 stopni powoduje, że trzęsiemy się z zimna. Odpuszczamy sobie kąpiel tego wieczora. Old Moses Hut to kilka pokoików w drewnianym budynku. W każdym cztery dwupiętrowe łóżka ze starymi materacami. Trochę ciasno, ale najważniejsze, że jest cieplej niż w namiocie. Zimny wiatr wieje dość mocno. Podmuchy czuć nawet w środku. Zasypiamy wsłuchując się w jego podmuchy. To przyjemna melodia do snu.

Informacje praktyczne i wskazówki przed podróżą do Ugandy i Kenii

Przed podróżą do Ugandy i Kenii warto zerknąć na kilka wskazówek ułatwiających planowanie podróży do Afryki. Sprawdź, jak zaplanować podróż do Afryki, gdzie znaleźć tanie bilety oraz co spakować. Możesz również sprawdzić, jakie są koszty organizacji safari w Kenii. A jeśli szukasz kontaktu do sprawdzonego biura, które zajmuje się organizacją safari albo trekkingu w Kenii lub Ugandzie, napisz po prostu do mnie – postaram się pomóc.

Ebook Poradnik przed podróżą do Tanzanii i Kenii - poziome informacje

Zdjęcia i wspomnienia z podróży do Ugandy i Kenii

W galerii znajdziecie zdjęcia z podróży do Ugandy i zdjęcia z podróży do Kenii. Wszystkie odcinki relacji z podróży można przeczytać na blogu z podróży do Ugandy i Kenii.

Album fotograficzny ze zdjęciami z Ugandy i Kenii

Polecam też album fotograficzny „W drodze na najwyższe szczyty Afryki” (jestem jego autorem!) ze zdjęciami z Ugandy i z Kenii. Oprócz zdjęć znajdziesz w nim również opowieści z podróży po Afryce oraz wspomnienia i ciekawostki z górskich wędrówek po Afryce. Oczywiście są w nim obszerne fragmenty poświęcone górom w Kenii i Ugandzie. Polecam!

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.