Podsumowanie podróży do Etiopii. Zdobyłem najwyższą górę w Etiopii. Widziałem jezioro bulgoczącej lawy w kraterze wulkanu Erta Ale. To był udany wyjazd.

Podsumowanie podróży do Etiopii. Zdobyłem najwyższą górę w Etiopii. Widziałem jezioro bulgoczącej lawy w kraterze wulkanu Erta Ale. To był udany wyjazd.
Erta Ale i jezioro bulgoczącej lawy. Jedno z zaledwie kilku miejsc na świecie. Od około stu lat w kraterze wulkanu nieprzerwanie bulgocze jezioro lawy.
Wulkan Erta Ale. Jezioro bulgoczącej lawy. Gorąc lawy zderza się z chłodem pustynnej nocy. Nad nami gwiazdy. Pod nami pomarańczowa zupa.
Wulkan Dallol – najbardziej kolorowe miejsce w Etiopii. Jego kratery znajdują się poniżej poziomu morza. Kolorystyka jest obłędna.
Nocleg na pustyni Danakilskiej. Jest ciepło,a raczej bardzo ciepło. Patrzę w gwiazdy i odpływam w przyjemną drzemkę. Jutro będzie cieplej.