Namibia nie pozwala na nudę. Kolejny dzień rozpoczynamy o 6:30. Już świta. Wracamy do kanionu i z niecierpliwością czekamy na wschód słońca w Fish River Canyon. Wielka kula oświetla coraz mocniej kryjące się do tej pory w cieniu urwiska kanionu. Piękne cienie i oświetlone skały. Jest pięknie.
Tag: Samochodem po Afryce
Powrót z Afryki do Polski
Powrót z Afryki do Polski zajął nam wiele godzin. Po niemal dziesięciu godzinach lotu z Johannesburga do Paryża mieliśmy dość. Kapryśna pogoda w stolicy Francji nie rozpieszczała. Urządziliśmy sobie intensywny marsz przez miasto. Byliśmy przy katedrze Notre-Dame, obok Luwru i na Polach Elizejskich. Widzieliśmy Łuk Triumfalny i wieżę Eiffla. Miasto w porze kwitnących kasztanowców wyglądało zachwycająco.
Wycieczka do Soweto
Wycieczka do Soweto znanego z ogromnej przestępczości. To symbol walki o zniesienie apartheidu. Było czwartym pod względem liczby mieszkańców miastem w RPA.
Wodospady Augrabies
Wodospady Augrabies. Potężne masy wody rzeki Orange wpadały w pewnym momencie do głębokiego kanionu tworząc niezwykły spektakl.
W drodze z Namibii do RPA
W drodze z Namibii do RPA. Po przejechaniu pięciuset kilometrów główną namibijską drogą w pobliżu Keetmanshoop skręciliśmy do Quivertree Forest.
Dzień w Windhoek
Dzień w Windhoek. Odwiedziliśmy stragany z pamiątkami, na których kupiłem kilka słoni i wyrzeźbiony w gałęzi drzewa pojemnik na strzały.
Droga z Etoszy do Windhoek
Droga z Etoszy do Windhoek. Przed nami było ponad pięćset kilometrów dobrej asfaltowej drogi, pełnej samochodów w porównaniu z dotychczasowymi miejscami.
Etosha National Park
Etosha National Park. Przed maską przebiegło stado kilkunastu żyraf. Poruszały się z gracją. Minęliśmy wielką zieloną jaszczurkę.