Niebo nie wróży nic dobrego. Gdy tylko wsiadamy do samochodu deszcz na Zanzibarze znów zaczyna padać. Momentalnie deszcz zmienia się w tropikalną ulewę, która towarzyszy nam bez przerwy.
Tag: Wyprawa do Afryki
Snorkeling i obserwacja kolorowych rybek na Zanzibarze
Snorkeling i obserwacja kolorowych rybek na Zanzibarze. Dopływamy w końcu do atolu, płytszego miejsca na środku oceanu. Zakładam pierwszy raz w życiu maskę do snorkelingu i płetwy. Wskakuję do cieplutkiej wody i uczę się pływać. Pod wodą piękne ryby. Nie mam oczywiście pojęcia jak się nazywają. Kolorowe, długie, małe, duże, w paski – wszelkiego rodzaju i kształtu. Są piękne.
Poranek na Zanzibarze
Pierwszy poranek na Zanzibarze. Budzik dzwoni o 6 rano na wschód słońca. Wystarczy kilka chwil, aby znaleźć się na plaży. Idziemy jednak nieco dalej w kierunku rybackiej części wioski. Z daleka obserwujemy targ rybny i rybaków wracających z porannych połowów. W międzyczasie słońce wstaje pośród chmur z latarnią morską na pierwszym planie. Zażywamy porannej kąpieli w ocenie i szybko uciekamy do pokoju, bo po chwili nadciąga potężna ulewa.
Rejs na Zanzibar
Noc jest koszmarna. Nie jestem w stanie leżeć pod moskitierą, a muszę. Zresztą poza nią też bym nie wytrzymał. Wilgotność wynosi ze 100%. Pot leje się ze mnie ciurkiem. Czekam z niecierpliwością na świt i rejs na Zanzibar, chociaż wiem, że w zasadzie nic się nie zmieni. Kręcący się wolno nad naszymi głowami wiatrak nieruchomieje o północy. Wyłączyli prąd w mieście. Ot Afryka. Kto by się tym przejmował. Jest niemal nie do wytrzymania.
Podróż do Dar-Es-Salaam
Podróż do Dar-Es-Salaam. Kilkukrotnie musimy się zatrzymać przy drogowych posterunkach policyjnych. Mam nieodparte wrażenie, że za każdym razem kierowca wręcza łapówkę, dzięki czemu możemy jechać dalej. Jest coraz cieplej.
Nad jeziorem Natron w Tanzanii
Jesteśmy nad jeziorem Natron w Tanzanii, w miejscu lęgowym flamingów małych. Chcemy zobaczyć jedno z największych skupisk flamingów na świecie.
Mugumu – wioska w Tanzanii
Koguty słychać już od dobrych kilkudziesięciu minut. Generator warczy bez przerwy. A budzik nie chce dzwonić. W końcu jest. Możemy wstawać. Nie myjemy się, bo nie ma w czym. Nasz cel na dziś to Mugumu – wioska w Tanzanii.
Ruszamy na poszukiwanie zwierząt w Serengeti
Zjadamy cokolwiek żeby nie burczało w brzuchu i jeszcze przed wschodem słońca ruszamy na poszukiwanie zwierząt w Serengeti. Panuje przyjemny chłód, jak często rano podczas safari w Tanzanii. Pierwsze stada słoni ze wschodzącym afrykańskim słońcem w tle dostrzegamy już po chwili. Małe i duże. Całe stado. Przechodzą przez drogę nie przejmując się samochodami.