Pingwiny z RPA

W okolicach Kapsztadu

W okolicach Kapsztadu

Obudziłem się. Nogi bolały dalej. Dzięki temu od razu sobie przypomniałem, że wczoraj naprawdę przebiegłem ultramaraton i byliśmy w okolicach Kapsztadu. Ucieszyłem się raz jeszcze z biegu i spełnienia marzeń, po czym pojękując podniosłem się z łóżka, aby wyjść na taras. Ujrzałem piękną panoramę. Zatoka, góry. Przyjemne ciepło poranka.

Pingwiny przylądkowe z Republiki Południowej Afryki
Pingwiny przylądkowe z Republiki Południowej Afryki

Po leniwym śniadaniu pojechaliśmy ponownie odwiedzić pingwiny. Tym razem było ich znacznie więcej. Podczas robienia zdjęć grupka młodych dziewczyn pomyślała, że jesteśmy z Karolem, jak tata z synem. To mi dało domyślenia, że już wcale tak młodo nie wyglądałem chociaż byłem dopiero po trzydziestce.

Po kilku godzinach wróciliśmy do Kapsztadu. Chcieliśmy wjechać na Górę Stołową. Strasznie jednak wiało i nie działała kolejka linowa. Szkoda. Pojechaliśmy więc na Waterfront, aby zrobić najpotrzebniejsze zakupy przed dalszą drogą.

W okolicach Kapsztadu
W okolicach Kapsztadu

Winnice, które chcieliśmy odwiedzić były już zamknięte. Zatrzymaliśmy się więc na terenie jednego z hosteli w Stellenbosch. Na terenie należącym do hostelu robiliśmy namiot. Po wydarzeniach ostatnich dni nieco obawialiśmy się o nasze rzeczy. Po opróżnieniu dwóch butelek wina było już znacznie łatwiej. Przygotowaliśmy specjalną konstrukcję mającą zabezpieczyć nasze rzeczy, wśród których moich zbyt dużo już nie zostało. Nie miałem przecież nawet śpiwora. Spałem więc w tym, co miałem na sobie i w tym, co pożyczył mi Karol. Byłem owinięty różnymi rzeczami, które pełniły rolę tymczasowego śpiwora. Miałem za to 2 maski. W RPA było trochę drogo, ale postanowiłem kupić trochę pamiątek z podróży. Następnego dnia wybieraliśmy się do kilku winnic, a następnie w kierunku Namibii. Spodziewaliśmy się, że w Namibii będzie znacznie cieplej i wkrótce też będziemy zatęsknimy za przyjemnymi trzydziestoma stopniami z RPA. Mieliśmy też nadzieję, że limit nieszczęść na ten wyjazd już się wyczerpał.

Informacje praktyczne i wskazówki przed podróżą do Namibii

Przed podróżą do Namibii i RPA warto zerknąć na kilka wskazówek ułatwiających planowanie wyjazdu. Sprawdźcie informacje praktyczne przed podróżą do Namibii, jak zaplanować podróż do Afryki, gdzie znaleźć tanie bilety oraz co spakować.

Zdjęcia i wspomnienia z podróży do RPA i Namibii

W galerii znajdziecie zdjęcia z podróży do RPA i zdjęcia z podróży do Namibii. Wszystkie odcinki relacji z podróży można przeczytać na blogu z pierwszej podróży do Namibii.

2 komentarze

    1. Namibia to było też moje marzenie. Jak do tej pory udało się już dwa razy odwiedzić Namibię i z wielką chęcią wrócę po raz kolejny! Pozdrawiam.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.