Koszt trekkingu w Etiopii
Koszt trekkingu w Etiopii nie jest wysoki! Dlatego postanowiłem podzielić się doświadczeniem i informacjami na temat kosztu organizacji trekkingu w Etiopii. Kontynuuję zatem serię wpisów na temat kosztu organizacji trekkingów i innych popularnych aktywności w afrykańskich krajach.
Góry Semien
Góry Semien są najpiękniejszymi afrykańskimi górami wśród tych, w których do tej pory byłem.
Znajdują się w północnej części Etiopii. Park Narodowy obejmuje obszar górski o powierzchni około 220 km2. Został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1978 roku. Co ciekawe, najwyższy szczyt gór Semien, a zarazem całej Etiopii – Ras Dashen (4543 m n.p.m.) jest położony poza granicami Parku Narodowego. Pomimo, że do wysokości niemalże 4300 m n.p.m. możemy dotrzeć samochodem, nikt oczywiście tego nie praktykuje. No bo cóż to za frajda wjechać na najwyższą górę Etiopii i pominąć jedne z najpiękniejszych krajobrazów w Etiopii.
Zresztą zobaczcie sami zdjęcia z Etiopii, jak wspaniałe widoki można zobaczyć w Górach Semien.
Wejście na Ras Dashen nie jest zbytnio skomplikowane.
Debark – tu zaczynamy trekking
Trekking w Górach Semien zaczynamy w Debark, niewielkim miasteczku na drodze łączącej Addis Abebę z Aksum. Do Debark można dojechać ze stolicy Etiopii autobusem, co zajmuje około 2 dni. Można też dolecieć samolotem do Gonder, a następnie, w zależności czy korzystamy z usług biura podróży, czy organizujemy trekking we własnym zakresie możemy dojechać do Debark autobusem lub wliczonym w cenę pakietu w biurze podróży samochodem terenowym. Przejazd zajmuje około 2-3 godzin. Po dotarciu do miasta udajemy się do siedziby Parku Narodowego i uiszczamy opłaty za trekking oraz organizujemy wszystko to, co będzie niezbędne na trekkingu. A ponieważ w Etiopii wszystkie sprawy trwają dosyć długo, warto zatrzymać się w Debark na noc i w góry ruszyć następnego dnia.
Koszt trekkingu w Etiopii – organizacja trekkingu w Etiopii
W porównaniu z trekkingami w Tanzanii (Kilimandżaro), w Kenii (Mount Kenya), czy w Ugandzie (Ruwenzori) organizacja trekkingu w Etiopii jest łatwa, a przede wszystkim daje możliwość wyboru. Możemy skorzystać z pomocy sporej ilości biur podróży specjalizujących się w takiej działalności. Drogo. Możemy samemu wynająć przewodnika, skauta, muły, kucharza, zapłacić za transport itd. Tanio, ale trochę pracy i czasu trzeba włożyć. Możemy wreszcie trekking zorganizować sami, opłacając jedynie koszty obowiązkowe, czyli opłaty parkowe, opłatę za skauta i opłaty za noclegi. Bardzo tanio, ale i bardzo męcząco. Dużo niezbędnej pracy i czasu.
Niewiele osób decyduje się na taki wariant wędrówki. Częściej wynajmowany jest przewodnik, skaut, muły, kucharz oraz transport do miejsca startu i transport powrotny do Debark. Najczęściej jednak turyści korzystają z oferty biur podróży, dzięki czemu zupełnie nie zajmują się niczym poza marszem i podziwianiem przepięknych widoków.
Koszt trekkingu w Etiopii – organizacja trekkingu w Etiopii we własnym zakresie
W moich wyliczeniach przyjmuję, że w trekkingu uczestniczą dwie osoby dorosłe z Polski i wybieramy się na 7 dni w góry, razem z wejściem na Ras Dashen. Gdy organizujemy trekking w Górach Semien musimy liczyć się z jedynymi obowiązkowymi opłatami, którymi są opłaty wejściowe za każdy dzień pobytu w górach, opłata za skauta oraz koszt noclegów. Koszt pobytu w parku wynosi 90 birrów za jeden dzień pobytu. W styczniu 2016 roku 1 USD można było wymienić na 22 birrów. Całkowity koszt opłat parkowych wynosi za nasz trekking 1260 birrów, czyli około 58 USD.
Obowiązkowo należy wynająć skauta, który wędruje razem przez góry. Koszt wynajęcia skauta ze strzelbą wynosi 150 birrów dziennie, czyli około 48 USD za cały trekking. Musimy też zapłacić za noclegi. Za każdą noc na campingu zapłacimy 10 birrów za osobę, czyli około 6 USD za cały trekking. Wiemy jednak, że będziemy musieli jeść, pić, czyli rzeczywiste koszty będą nieco wyższe niż wychodzące z podsumowania 102 USD. Szacuję, że w tej opcji koszt trekkingu wyniesie łącznie około 250 USD, czyli 125 USD na 1 osobę.
Koszt trekkingu w Etiopii – opłaty dodatkowe
Opłatą, której trudno jest uniknąć, ze względu na pewnego rodzaju miejscową zmowę i skuteczne blokowanie możliwości podróżowania lokalnym transportem, czy autostopem jest koszt transportu do miejsca startu trekkingu oraz koszt transportu z miejsca zakończenia trekkingu do Debark. Jeśli jednak chcemy spróbować – można. Ale może to się skończyć niekończącym się czekaniem na przejazd, a Etiopczycy będą się obawiać zatrzymać ze względu na swoje zdrowie. Jeśli nie chcemy iść do parku narodowego na piechotę płacimy 1100 birrów za wjazd do parku do Buyt Ras oraz nie mniej niż 3000 birrów za powrót z gór z miejscowości Chiro Leba.
Tu trzeba pamiętać, że w Górach Semien w większości miejsc nie ma zasięgu telefonów komórkowych i musimy na sztywno umówić się na transport powrotny na konkretny dzień i godzinę. Do tego możemy doliczyć opcjonalnie koszt wynajęcia przewodnika – 300 birrów za każdy dzień (maksymalnie dla 5 osób), chociaż najbardziej oszczędni ufają w znajomość tras przez skautów. To czasem się nie sprawdza. Łączny koszt: 96 USD.
Wynajęcie mułów i sprzętu kempingowego
Możemy skorzystać z pomocy mułów (niesie maksymalnie 50 kg) i mężczyzn, którzy muły prowadzą.
Koszt wynajęcia muła i ich opiekunów wynosi 240 birrów dziennie, czyli 77 USD.
Możemy skorzystać także z pomocy kucharza, który zajmie się przygotowaniem dla nas wszystkich posiłków, przegotowywaniem wody itd. Koszt wynajęcia kucharza wynosi 300 birrów dziennie, czyli 96 USD. Jeśli nie mamy ze sobą namiotu oraz sprzętów kuchennych trzeba doliczyć koszt ich wynajęcia, który wynosi 180 birrów dziennie. Razem 58 USD.
Zakładam, że w wersji budżetowej stoły i krzesła są nam niepotrzebne, a śpiwory i materace/karimaty mamy własne. Jeśli życzymy sobie ich wypożyczenie zapłacimy kolejne 240 birrów dziennie. Razem 76 USD. Na koszt jedzenia i napojów przeznaczam szacunkowo 150 USD.
Myślę, że część z tych opłat można pominąć, ale niektóre (przewodnik, kucharz, muł) po prostu warto ponieść, chociażby dlatego, aby dać pracę mieszkańcom Etiopii, dla których bardzo często jest to jedyne źródło utrzymania. A dla nas, Polaków dodatkowy koszt kilkunastu, czy kilkudziesięciu dolarów naprawdę nie stanowi problemu. Wystarczy odmówić sobie kilku butelek piwa.
Podsumowanie wszystkich kosztów trekkingu
Podsumujmy koszty. Minimalny koszt siedmiodniowego trekkingu dla dwóch osób w Górach Semien składa się z opłaty za pobyt na terenie Parku: 58 USD, opłaty za skauta: 48 USD, opłaty za noclegi (mamy własny sprzęt do nocowania, namiot, śpiwory, materace): 6 USD i kosztu wyżywienia (mamy sprzęt, jedzenie, gotujemy sami, mamy środki do oczyszczania wody): 150 USD.
Razem: 262 USD, czyli 131 USD za osobę.
Do kosztu możemy także doliczyć opcjonalnie opłatę za dojazd z Debark do Parku: 50 USD, opłatę za powrót z Chiro Leba do Debarku: 136 USD, opłatę za przewodnika: 96 USD, opłatę za muła niosącego nasz bagaż oraz za jego opiekuna: 77 USD, opłatę za kucharza z Debark: 96 USD, opłatę za wynajęcie namiotu, materacy, sprzętu kuchennego, stołu i krzeseł: 108 USD.
Razem: 825 USD, czyli 412,5 USD
Większość wyżej podanych cen sprawdzicie sami na wiszących przy siedzibie władz parku w Debark informacjach. Na koniec wszystkie osoby pracujące podczas trekkingu oczekują napiwków. Jeśli uznamy, że dobrze spełniali swoją rolę, warto ich docenić.
Organizacja trekkingu w Etiopii z etiopskim biurem podróży
Tą opcję podróży w Góry Semien wybiera zdecydowana większość turystów. Wyliczyliśmy sobie, ile wynoszą rzeczywiste koszty organizacji trekkingu. Biura podróży pobierają często solidną marżę od swoich usług. Warto zatem oszacować, ile jesteśmy w stanie dopłacić za ich pomoc. Ile jest dla nas warta ich praca. Przed wyjazdem do Etiopii dostałem oferty z wielu biur podróży. Ceny za trekking dla dwóch osób wahały się pomiędzy 650 USD, a ponad 2000 USD za 1 osobę. Wszystkie oferty obejmowały dokładnie te same usługi. Oczywiście większość, jak to na kontynencie afrykańskim, były cenami do negocjacji. Realnie jednak patrząc, wydaje się, że cena 650 USD jest ceną, którą można rozważyć i ewentualnie starać się ją nieco jeszcze stargować. Musimy też pamiętać, że biura w Etiopii również ponoszą koszty swojej działalności, pozwoleń i opłat, więc nikt nie zorganizuje nam trekkingu za 412,5 USD.
Podczas mojej podróży do Etiopii korzystałem z usług jednego z etiopskich biur podróży. Za organizację trekkingu zapłaciłem 650 USD za osobę (2 osoby, 7 dni). Uważam to za dobrze wydane pieniądze, bo wszystko było doskonale zorganizowane, a w cenie był jeszcze dojazd samochodem z Gonder do Debark.
Zależało mi również za sprawnym przebiegu trekkingu, gdyż nie miałem wystarczająco długiego urlopu, aby samemu organizować sprawy w Debark.
Poniżej możesz sprawdzić koszt wyjazdów do Etiopii organizowanych przez wyspecjalizowane biura podróży. Może zdecydujesz się na skorzystanie z usług jednego z nich. Tak, czy inaczej pamiętaj o targowaniu się!
Informacje dodatkowe
Jeżeli informacje z tego wpisu były przydatne, daj mi proszę znać poprzez jego polubienie lub umieszczenie komentarza.
Jeśli masz jakieś dodatkowe pytania lub chciałbyś nawiązać kontakt z biurem podróży, z którego usług korzystałem, napisz do mnie wiadomość mejlową.
Postaram się pomóc w miarę możliwości.
Album fotograficzny ze zdjęciami z Etiopii
Polecam też album fotograficzny „W drodze na najwyższe szczyty Afryki” (jestem jego autorem!) ze zdjęciami z różnych państw Afryki (również z Etiopii). Znajdziesz w nim również sporo informacji praktycznych, wspomnienia i ciekawostki na temat wędrówek po afrykańskich górach, safari i podróżowaniu po Afryce. Oczywiście są w nim też obszerne fragmenty poświęcone górom i podróżowaniu po Etiopii.
Zdjęcia z trekkingu i z podróży do Etiopii
Poszczególne odcinki relacji z Etiopii znajdziecie tu: Relacja z Etiopii na blogu.
Zdjęcia z trekkingu i z podróży do Etiopii znajdziecie w galerii: Etiopia 2016.
Super wpis, Etiopia to miejsce tak piękne jak Himalaje!
byłam na trekkingu w górach Simen 6 tygodni temu i jest jeszcze piękniej niż na zdjęciach 🙂
W marcu 2018 podniesiono ceny parkowe. Opłaty za skauta i przewodnika wzrosły do 500 birrów/dzień. Podniesiono także opłaty za transport do parku i za kucharza.
Pewnie, że na zdjęciach nigdy nie będzie tak samo jak na żywo 😉
Dziękuję za informację. Wkrótce uzupełnię wpis o tą informację.
Przydatny,wypełniony konkretami wpis?Za 4 dni jadę do Etiopii,a w planie trekking 4 osoby we własnym zakresie?Pozdrawiam
Powodzenia! To jedne z najładniejszych gór w Afryce! Warto tam spędzić nawet więcej niż 4 dni.
Świetny opis, właśnie startujemy na taki sam trekk 🙂 powiedz mi jak z tipami dla kucharza i całej reszty ?
Tipy to zawsze indywidualna sprawa. Ja zwykle nie daję więcej niż 10% oficjalnych opłat/cen płaconych za organizację do podziału na ekipę, czasem samemu dzieląc według mojego uznania dając więcej osobom, które wykonują największą robotę/przewodnikowi.
Dzięki, fajnie wyjaśniles zastosujemy podobna technikę ?